Ciasto (mi wyszło ok. 75 pierogów)
- 1 kg mąki
- 0,5 łyżeczki soli
- jajko
- letnia woda
- 250 g margaryny
- 2-4 łyżeczki oliwy
- 2 kg kapusty kiszonej
- 1kg pieczarek (użyłam świeżych grzybów, ponieważ tutaj w Gruzji nie ma możliwości dostania suszonych)
- 2 cebule
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
- 4 łyżki oliwy /oleju
Przygotowanie
farszu:
Pieczarki zesmażyć. Dodać kapustę i dusić
pod przykryciem (z niewielką ilością oliwy) na małym ogniu przez 1h i po
przyduszeniu zostawić na noc. Rano
odcedzić (sok zostawiłam i wlałam do barszczu).
2 cebule przesmażyć na oleju, po czym dodać pokrojoną kapustę i
grzyby i przesmażyć. Doprawić solą i pieprzem. Odstawiać do ostygnięcia.
Przygotowanie
ciasta:
Zagniatamy
ciasto. Powinno być zwarte. W razie potrzeby należy dodać więcej mąki lub dolać
wody aż do uzyskania sprężystej konsystencji. Podsypujemy blat mąką. Z ciast robiłam małe kulki i je rozwałkowywałam.
Surowe pierogi wrzucamy na posoloną, gotującą się
wodę. Woda z pierogami nie może gotować się zbyt gwałtownie, bo wtedy pierogi
mogą ulec rozerwaniu. Po wypłynięciu na powierzchnię gotuję je jeszcze przez
1-2 minuty. Po ostygnięciu pierogi smażę na niewielkiej ilości oliwy.
Najładniej wyglądają i smakują właśnie lekko ze złocone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz