Wypad do Turcji był pełen przygód, przyjechanie
autostopem
do Istambułu z Gruzji był szalonym pomysłem, ale opłacało się :). Spontaniczna decyzja, pozostania na noc w domu Turka, poznanie jego całej rodziny, spanie w tirze, wypicie czaju w miejscu uczęszczanym przez samych mężczyzn............. i wiele wiele innych :D.
I znowu Trabzon :)
Istambuł
Eminonu Square
Bazar z przyprawami
Balık Kebabı - czyli kebab z rybą
Pyszne świeże małże prosto z Bosforu
Sultan Ahmed Mosque,
The Grand Bazaar
Hagia Sophia
Pyszna zupka z soczewicy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz